wtorek, 18 grudnia 2012

lista

zakupów. Nie jestem dobra w dodatkach. Nie noszę biżuterii, zapominam o szalach, apaszkach, paskach itd. Wiem wiem. Dodatki tworzą klimat. We wnętrzu również. Zatem, mam już listę zakupów i nie zawaham się jej użyć. Na pierwszy ogień idą wszelkiej maści pudełeczka, lampy, figurki, wazony i inne typowe zbieracze kurzu. Acha. I EKSPRES DO KAWY. I TEKSTYLIA.



Na szczególną uwagę zasługują:
świetny stolik ze sklepu agamartin.pl nawiązujący stylistyką do lat 60
www.agamartin.com/pl

Lampa z IKEA - ciekawe czy dostępne są też czarne klosze....
 www. ikea.pl

Piękny ekspres ciśnieniowy Kenwood - firmy znanej z dobrego wzornictwa:
www.kenwood.com


Świetny grafitowy chlebak - wzornictwo bardzo oszczędne acz nadal porywające:
www.duka.pl

A to Leroymerlin (!) Naprawdę mnie ostatnio zadziwiają:-)

 www.leroymerlin.pl

I moje najnowsze odkrycie - sklep internetowy (i blog) Dobre projekty:
http://dobreprojekty-sklep.blogspot.com/

I żółte zasłony!!!!!

via: pinterest


Plan już jest, zobaczymy jak mi pójdzie. Bo przypominam, że nadal nie mamy STOŁU (taki szczególik).
pa!

niedziela, 2 grudnia 2012

Pragnienie zakupowe

Mam obsesję na punkcie starych mebli. Stoliki kawowe i szafki w stylu art deco powodują u mnie szybsze bicie serca, szwedzkie tekowe komody, krzesła, stoły i barki z lat 50-70 to moja miłość wielka. Podobnie zresztą jak polski dizajn z tego okresu. Nic na to nie poradzę. Od miesiąca też próbuję przekonać Pe., że nasza szafka z IKEA PS kupiona 3 miesiące temu jest już stara i zdecydowanie należy ją wymienić na tą ze sklepu Komplet (niestety cena 2000 zł na licytacji (!) jest dla mnie zaporowa):

www.projektkomplet.pl

www.projektkomplet.pl

Albo nieco mniejszą, którą właśnie kupiłam za 300 zł (z transportem):-))):

http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=22246680

http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=22246680

Czyż nie jest piękna? Tekowe drewno, cienkie nóżki, przepiękne uchwyty.... marzyłam o takiej baaardzo długo, niestety moda na vintage spowodowała znaczący wzrost cen na wszystkich serwisach aukcyjnych. I tak sobie cichutko marzyłam i czekałam. Aż tu w końcu BUM! i jest :D
 
Dobry allegrowy duszku, skoro tak dobrze Ci idzie to spraw proszę, żeby w końcu ktoś wystawił na sprzedaż stół dębowy prostokątny rozkładany, o szerokości max 70 cm i długości przed rozłożeniem 100 cm z pięknym układem słojów... Tak do 400 zł bez licytacji...
Dziękuję:-)

Nie byłabym sobą, gdybym nie wrzuciła ostatniej inspiracji wnętrzarskiej zaczerpniętej z cudownego bloga Funity:

http://funita.blogspot.com/2012/11/kropki-kulki-grochy-wpis-wcale-nie-o.html
Pa!

sobota, 1 grudnia 2012

domowo weekendowo

Jaki jest przepis na idealny weekend typowej nudziary? Spacer po lumpeksach (niestety bielańskie lumpy w porównaniu z tymi praskimi są ZDECYDOWANIE  do bani), kino (w końcu obejrzałam ten Zmierzch 3 i jedyne co mi się podobało to bitwa wampirów i wilkołaków z tymi drugimi złymi wampirami), dobre jedzenie, otulanie iglaków na balkonie przed zimą (owinięcie dwumetrowych tuj jest jednak dość trudne) i pieczenie chleba jednym okiem oglądając mecz Barcelony a drugim popijając wino;-)
Postanowiłam część z tych aktywności uwiecznić, niestety, jako typowy technologiczny ignorant, nie mam aparatu ani nawet na tyle dobrego telefonu, żeby robić jakieś nie żenujące zdjęcia. Wrzucam więc to, co mam. Tak to wyglądało:
Ja i Buka zagniatamy:



 Najlepsi towarzysze roboty. Na zmianę herbata:


 i wino (to drugie popijane znacznie częściej):


Przepis jest banalnie prosty:
1 kg mąki pszennej
0,5 kg mąki żytniej
1 szkl płatków owsianych
1 szkl siemienia lnianego
1 szkl pestek (jakich chcecie: z dyni, słonecznika itp)
5 łyżeczek soli
zakwas
mieszamy z wodą (masa powinna być dość rzadka), odstawiamy na bik na 10 godzin i pieczemy 1-1,5 godz. 
Voila!

A oto weekendowe dzieło mych niewymanikiurowanych rąk. Z racji na kiepską jakość zdjęć, rozmiar będzie mały:




 I to by było na tyle. Jutro równie kiepskie jakościowo zdjęcia pewnego nowego starego mebla oraz moje ostatnie PRAGNIENIE zakupowe. 
Pa!